środa, 10 września 2014

Pokój dla chłopca...

Dzisiejszy post w klimacie wnętrzarskim będzie o pokoiku dla chłopca.
A mowa konkretnie o pokoiku czterolatka.
Ostatnio miałam okazję odwiedzić koleżankę, która podobnie jak ja interesuje się wnętrzami, nawet odbyłyśmy razem kurs z designu i wystroju wnętrz. 
Jej lokum znajduje się w Warszawie na Woli. Jest to czterdziestopięciometrowe mieszkanie w starym budownictwie.
Urzekło mnie ono  oknami i przepięknymi  widokami  zielni wprost wchodzącej do środka.
Całość urządzona z niezwykłym smakiem, w sposób niezagracający tej niewielkiej przestrzeni. Większość przedmiotów i mebli  jak stół, czy krzesła zostały przerobione przez właścicielkę, elementy wnętrzarskie i dekoratorskie, jak np. skrzynie na zdjęcia, stara rama po lustrze spełniająca funkcję oświetleniową dzięki zamontowanym wewnątrz niej światełkom ledowym, zostały wykonane własnoręcznie z niezwykłym pietyzmem i umiłowaniem dla rzeczy starych, rzeczy z duszą...
Ja natomiast zostałam zauroczona pokoikiem jej synka, który ma zaledwie ok 5-6 metrów kwadratowych i wcześniej był zagraconym pomieszczeniem ( niestety nie posiadam zdjęć, aby to pokazać), a teraz jest prześlicznym pokoikiem, urządzonym w sposób funkcjonalny, w całości własnoręcznie i w taki sposób, aby w przyszłości mógł rosnąć razem z chłopcem.
Za zgodą właścicielki chciałam pokazać Wam jak z tak małego pomieszczenie niewielkim kosztem można wyczarować naprawdę ciekawą przestrzeń...


Wystarczyło pomalować ściany na biało, wytapetować jedną ścianę kawałkami różnych tapet dobranych według własnych upodobań, oczywiście z zachowaniem kolorystyki, znaleźć miejsce na zabawki w taki sposób, aby zbytnio nie przeszkadzały ( tu znalazły swoje miejsce pod łóżkiem i częściowo w szafie wewnątrz której oprócz półek na ubrania znajdują się szuflady).


Dodatkowo stara walizka, pięknie przerobiona przez właścicielkę, na której znalazł się ten sam motyw, który jest na jednym z kawałków tapety, to dodatkowy element na przechowywanie różnych dziecięcych skarbów...


Zwróćcie uwagę proszę z jaką precyzją zostały odnowione wszystkie elementy tej walizki i jaki zyskała ona dzięki temu piękny wyraz.
Dodatkowo kilka elementów ozdobnych jak chociażby kwiaty czy lampka (również praca własna) na parapecie to wykończenie samo w sobie...





Wszystkie elementy ozdobne łącznie z firanką zostały zakupione z tak zwanej drugiej ręki, czyli albo w second handzie, albo gdzieś na targu czy od kogoś. Jedynie szafa jest nowa.



Pokoik, mimo swych małych rozmiarów jest jasny, przytulny i co najważniejsze z perspektywą jego przearanżowania wraz z wiekiem dziecka.
Z powodzeniem może tu jeszcze stanąć mały stoliczek z krzesełkiem przy którym Kacperek będzie mógł rozwijać swą dziecięcą twórczość, a  w przyszłości jakieś biureczko czy inny większy już stolik do odrabiania  lekcji.
Mnie osobiście urzekł ten pokoik wrażeniem przestronności i jasności mimo swej niewielkiej wielkości, a także widokiem za oknem, ta zieleń jest po prostu elementem ozdobnym, i to jednym z głównych.
Prawda, że pokoik jest uroczy?

A na koniec dzisiejszego postu chciałam Wam pokazać jeszcze dwa kubeczki ( o których przypomniałam sobie podczas wizyty u koleżanki), a które miałam przyjemność sama ozdobić według twórczości własnej na wspomnianym wcześniej kursie designu i wystroju wnętrz. 
Kubeczki zostały zaprojektowane przez dwoje młodych designerów, mających na swoim koncie kilka ciekawych projektów (niestety nie zapisałam sobie ich imion i nazwisk...)  
A wzory na kubeczkach sporządziłam z myślą o  o moich córkach, dla starszej ten z motywem trójkąta, a dla młodszej w kwiatki i motylki.
Ponieważ pierwszy raz w życiu miałam możliwość wykonania takiej pracy ( a jak się okazało wcale to nie było łatwe), to może nie są to zbyt udolne projekty, ale satysfakcja ogromna, tym bardziej, że moje córy z chęcią piją z tych kubeczków, a nawet bardzo je lubią...,





nawet każdy z nich ma  literkę rozpoczynającą  ich imiona...tak na pamiątkę:)



A więc praca własna, oprócz oszczędności finansowych, ogromnej satysfakcji i zadowolenia, jest twórcza, przyjemna i rozwijająca. Dlatego, myślę, że warto próbować jeśli nawet pierwsze efekty nie będą powalające (jak moje kubeczki), ale przecież praktyka czyni mistrza...
Na dziś żegnam Was serdecznie i zapraszam wkrótce:)
Miłego dnia.

32 komentarze:

  1. Przedmioty handmade oprócz tego, że są wyjątkowe, zawierają w sobie duszę tworzącego, dlatego tak je lubię :)
    Co do pokoiku to faktycznie wygląda przeuroczo, a najbardziej przypadła mi do gustu tapeta, rewelacja!

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, masz racje tapeta rewelacja, a na żywo jeszcze ładniejsza:)))
      Pozdrawiam.

      Usuń
  2. Ten pokój to rewelacja, każdy szczegół dopracowany, nawet te wieszaczki mi się podobają na plecaki :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pokoik jest naprawdę śliczny, w realu jeszcze bardziej zachwyca:)))
      Pozdrawiam.

      Usuń
  3. Hi Agata ! I love you blog and you house , you are a new follower from Chile
    Angelica

    OdpowiedzUsuń
  4. Pokój świetny, najlepsze są wieszaczki według mnie!}:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Pokoik jest świetny,bo nie zagracony,a filiżanki są boskie bo zrobione własnoręcznie i z sercem:)
    ściskam Cię serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Moja Droga :))) I masz rację kubeczki są zrobione własnoręcznie i z serca i o to chodzi...:)))
      Pozdrawiam.

      Usuń
  6. Wystarczy dobry pomysł i konsekwencja i metraż nie ma w ogóle znaczenia - pokoik ma charakter, pomimo, że skromny to niebanalny no i nie krzykliwy:-) gratuluję kubeczków! są z pewnością niepowtarzalne:-) pozdrowionka!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz niewątpliwie rację, dobry pomysł to podstawa. A pokoik, faktycznie ma charakter !!!
      Dziękuję za uznanie dla "niepowtarzalności" moich kubeczków:)))
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  7. Cudny pokoik Agatko, taki ciepły i przytulny:) Piękna walizka!
    A kubeczki, naprawdę super!
    Buziaki kochana, ściskam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i cieszę się, że pokoik też cię oczarował, a i oczywiście moje kubeczki:)))
      Pozdrawiam.

      Usuń
  8. Pokoik mnie rozczulił, jest uroczy. A te kubeczki są słodkie!!! Jak ważna jest kreatywność, to niezwykły dar. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, kreatywność to duży dar i warto się jej uczyć:))) A pokoik, faktycznie potrafi rozczulić.
      Pozdrawiam Cię serdecznie.

      Usuń
  9. Mnie rozczuliła tapeta z gazet. Sprytny pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, pomysł z tymi kawałkami tapety jest rewelacyjny !!!

      Pozdrawiam Cię Moja Droga:)))

      Usuń
  10. Bardzo fajnie urządzony pokój, z pomysłem. Podoba mi się ściana z różnych fragmentów tapet. Super jest też motyw retro samochodów. Bardzo fajne kubki :) Pozdrawiam Cię Agatko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo cieszę się, że podoba Ci się i pokoik i moja twórcza praca...
      Pozdrawiam Cię ciepło:)

      Usuń
  11. Jestem i ja w końcu. Dobrze, że udało mi się choć na chwilkę pobyć u Ciebie. Twoja głowa pełna pomysłow. Wspaniałe ściany, super motyw retro samochodów, pokój urządzony genialnie!! Ale kubeczki=fantastyczny pomysł na prezent. Pozdrawiam ciepło ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo cieszę się że już jesteś i że podoba Ci się i pokoik i kubeczki:)))
      Serdecznie Cię pozdrawiam.

      Usuń
  12. Rzeczywiście niełatwo jest urządzić tak mała przestrzeń. Zastosowano tu świetne rozwiązania, tak że całość wygląda rewelacyjnie. Urzekły mnie wszystkie dodatki i przede wszystkim ta walizka, też taką chcę!:))) Uściski:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Walizka w rzeczywistości jest jeszcze ładniejsza, jest po prostu super !!!
      Pozdrawiam Cię gorąco:)))

      Usuń
  13. Pokoik marzenie, z pomysłem, przytulny, suuuper:))
    Pozdrawiam:*

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetny - gratulacje dla właścicielki:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Też tak uważam !!! A gratulacje przekażę:)))

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  16. Cudny pokoik. Ogromnie podoba mi się pomysł ze ścianą i niesamowita dbałość o szczegóły.

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękne rzeczy tworzysz.Pozwól - ja tu zostaję:)Pozdrawiam z szczerepole@blogspot.com
    Ania

    OdpowiedzUsuń