Nie tak dawno, bo pod koniec lipca, jak wiecie zapewne wyruszyłam do miejsca swoich marzeń, do Toskanii...
Podróż samochodem, przede mną 1700 km, obok mnie...no właśnie, moja rodzina, obok mąż ukochany, za nami córy nasze dwie, jedna z nosem w książce, prawie cała podróż, druga z nosem w tablecie (mam nadzieję, że to się kiedyś zmieni...),bagażnik po dach zapakowany, a przy moich nogach torby dwie, jedna z podręcznymi rzeczami, przekąskami i napojami, a druga, niemniej ważna, to torba pełna czasopism, książek, czyli czegoś bez czego w żadną podróż się nie ruszam.
Tak usadowiona, szczęśliwa i pełna obaw zarazem, jeszcze raz analizuję czy wszystko wzięte., czy nic nie umknęło mojej pamięci..., no a potem odpływam w swoje myśli, w ulubiony stan w czasie podróży, pozwalam popłynąć im swobodnie, tak bez przymusu ( do czasu oczywiście, dopóki nie usłyszę jakiegoś mamooo...), i tym razem nie było inaczej, moje myśli powędrowały do takiej refleksji...jak to dobrze być razem, jak dobrze mieć koło siebie osoby, które się kocha, z którymi jest po prostu dobrze, z którymi jest się na dobre i na złe...poczułam taki spokój i błogość, poczucie spełnienia i pewności, że będąc razem , razem z moim mężem, z moimi córkami, a także,...może to dziwne, ale razem z tymi których akurat przy mnie nie ma ale czuję ich obecność mentalnie, zarówno z tymi co już odeszli i z tymi co są, co prawda nie w tej chwili ale są...wszystko jest możliwe i każda rzecz która się wydarzy w naszym życiu będzie do zniesienie, do załatwienia.
W poczuciu spokoju i takiego zwykłego szczęścia, sięgnęłam do jednego z czasopism, które ze sobą wiozłam w...nieznane, a mianowicie do "Zwierciadła", które zazwyczaj czytam od tak zw. deski do deski. Tym razem nie było inaczej. Przeglądając i czytając kartka po kartce, doszłam do strony gdzie był jakiś konkurs, rzadko zwracam uwagę na takie rzeczy, ale tym razem było inaczej, ponieważ zaintrygował mnie sam tytuł: Jaki jest Twój pomysł na spędzenie wakacji?
Nie wiele myśląc napisałam sms-a o treści: Podróż mojego życia, decyzja o wyjeździe podjęta w pięć minut, z ludźmi których nie znam, tym miejscem jest Toskania, a w taką podróż właśnie się wybieram...
Do wygrania były różne nagrody, trzeba było tylko podać numer wybranej, ja pod wpływem chwili i wcześniejszych rozmyślań wybrałam nagrodę pt. "zapach dla niej i dla niego - MEXX - edycja limitowana"
Wysłałam..., zapomniałam, wróciłam, swoje robiłam, i wyobraźcie sobie, ku mojemu ogromnemu zdziwieniu, któregoś dnia dostałam informację, że...wygrałam !!! w konkursie Zwierciadła i dostanę wybraną przez siebie nagrodę.
Tak więc jest, przyszła pocztą, i powiem całkiem ładne zapachy, pierwszy raz w życiu w coś grałam i wygrałam, niesamowite.
Deseczkę, którą tu widać kupiłam u Ewy z bloga SeeHome tutaj i służy mi nie tylko jako element ozdobny, ale także podaję na niej np. kawkę...Prawda, że piękna? O rany...podziwiam ludzi za talenty i pasje...to jest po prostu piękne:)
Teraz razem z moim M (jak to większość z Was pisze...) pachniemy wspomnieniami, pachniemy razem i cieszymy się z rzeczy małych choć tak pięknych...oczywiście też razem:)))
A czy Wam zdarzyły się takie dziwne rzeczy, zrobione pod wpływem chwili, które potem niespodziewanie dla Was przyniosły efekty których w najmniejszy sposób się nie spodziewaliście...?
Pozostając jeszcze w klimacie podróży, bycia razem, a w nawiązaniu do postu pt. "Notatki, zapiski..." tu, udało mi się uzupełnić swój zbiór różnych notatników o "Pamiętnik z podróży"
Pamiętnik kupiłam u Kasi z bloga Przez dziurkę od klucza...zapraszam. Kasia to kolejna osoba obdarzona niezwykłym talentem robienia rzeczy pięknych..., jak chociażby ten pamiętnik, który został trafiony w moje gusta w 100%, choć nie znamy się wcale, Ona po prostu czytając mojego bloga świetnie wyczuła moje klimaty, to co lubię i choć pozostawiłam jej w całości inwencję ( jedynie poprosiłam, aby gdzieś tam przewinął się motyw Toskanii), to wybór był niezwykle trafiony.
Już stron kilka zapisałam i cieszę się, że kolejne podróże zostaną nie tylko w mej pamięci, ale także na kartkach papieru...
Już wiem, że jak będę potrzebowała obdarzyć kogoś czymś szczególnym, to zwrócę się do Kasi i z pewnością będzie to coś wyjątkowego, jak chociażby ten pamiętnik, czy kartka zrobiona z potrzeby serca...
O rany..., miało być zdjęć mało, a tu jakoś tak wyszło całkiem sporo, ale to cała ja, jak już coś zacznę, to twórczość hula na całego:)
Dziś już żegnam się z Wami, za wszystkie przemiłe komentarze dziękuję i jak zwykle zapraszam wkrótce...
W poczuciu spokoju i takiego zwykłego szczęścia, sięgnęłam do jednego z czasopism, które ze sobą wiozłam w...nieznane, a mianowicie do "Zwierciadła", które zazwyczaj czytam od tak zw. deski do deski. Tym razem nie było inaczej. Przeglądając i czytając kartka po kartce, doszłam do strony gdzie był jakiś konkurs, rzadko zwracam uwagę na takie rzeczy, ale tym razem było inaczej, ponieważ zaintrygował mnie sam tytuł: Jaki jest Twój pomysł na spędzenie wakacji?
Nie wiele myśląc napisałam sms-a o treści: Podróż mojego życia, decyzja o wyjeździe podjęta w pięć minut, z ludźmi których nie znam, tym miejscem jest Toskania, a w taką podróż właśnie się wybieram...
Do wygrania były różne nagrody, trzeba było tylko podać numer wybranej, ja pod wpływem chwili i wcześniejszych rozmyślań wybrałam nagrodę pt. "zapach dla niej i dla niego - MEXX - edycja limitowana"
Wysłałam..., zapomniałam, wróciłam, swoje robiłam, i wyobraźcie sobie, ku mojemu ogromnemu zdziwieniu, któregoś dnia dostałam informację, że...wygrałam !!! w konkursie Zwierciadła i dostanę wybraną przez siebie nagrodę.
Tak więc jest, przyszła pocztą, i powiem całkiem ładne zapachy, pierwszy raz w życiu w coś grałam i wygrałam, niesamowite.
Deseczkę, którą tu widać kupiłam u Ewy z bloga SeeHome tutaj i służy mi nie tylko jako element ozdobny, ale także podaję na niej np. kawkę...Prawda, że piękna? O rany...podziwiam ludzi za talenty i pasje...to jest po prostu piękne:)
Teraz razem z moim M (jak to większość z Was pisze...) pachniemy wspomnieniami, pachniemy razem i cieszymy się z rzeczy małych choć tak pięknych...oczywiście też razem:)))
A czy Wam zdarzyły się takie dziwne rzeczy, zrobione pod wpływem chwili, które potem niespodziewanie dla Was przyniosły efekty których w najmniejszy sposób się nie spodziewaliście...?
Pozostając jeszcze w klimacie podróży, bycia razem, a w nawiązaniu do postu pt. "Notatki, zapiski..." tu, udało mi się uzupełnić swój zbiór różnych notatników o "Pamiętnik z podróży"
Pamiętnik kupiłam u Kasi z bloga Przez dziurkę od klucza...zapraszam. Kasia to kolejna osoba obdarzona niezwykłym talentem robienia rzeczy pięknych..., jak chociażby ten pamiętnik, który został trafiony w moje gusta w 100%, choć nie znamy się wcale, Ona po prostu czytając mojego bloga świetnie wyczuła moje klimaty, to co lubię i choć pozostawiłam jej w całości inwencję ( jedynie poprosiłam, aby gdzieś tam przewinął się motyw Toskanii), to wybór był niezwykle trafiony.
Już stron kilka zapisałam i cieszę się, że kolejne podróże zostaną nie tylko w mej pamięci, ale także na kartkach papieru...
Już wiem, że jak będę potrzebowała obdarzyć kogoś czymś szczególnym, to zwrócę się do Kasi i z pewnością będzie to coś wyjątkowego, jak chociażby ten pamiętnik, czy kartka zrobiona z potrzeby serca...
O rany..., miało być zdjęć mało, a tu jakoś tak wyszło całkiem sporo, ale to cała ja, jak już coś zacznę, to twórczość hula na całego:)
Dziś już żegnam się z Wami, za wszystkie przemiłe komentarze dziękuję i jak zwykle zapraszam wkrótce...
Rewelacja! Serdecznie gratuluje. Takie niespodziewane wygrane są chyba najprzyjemniesze, bo człowiek nawet niczego nie oczekuje, poddaje się tylko chwili :)))
OdpowiedzUsuńUdanego weekendu Kochana
Dziękuję bardzo i serdecznie Cię pozdrawiam.
UsuńGratuluję ci wygranej - super niespodzianka :) Wasza podróż na pewno była piękna i tak wspaniale, że właśnie razem. Bo to RAZEM jest bardzo ważne :) My też mamy taką podróż marzeń, która nie jest podróżą jedną, ale wyprawą, która będzie trwała lat kilka pewnie. Zaplanowaną podróż szlakiem wodospadów, zaczynamy w tym roku od naszych Karkonoszy kochanych. I też w planach mamy tworzenie pamiętnika :) Twój jest cudny! Buziaki i dobrego dnia :****
OdpowiedzUsuńA więc życzę Ci , aby Wasza podróż była piękna, wspaniała i niezapomniana !!!
UsuńPozdrawiam Cię cieplutko.
Ja również gratuluję Ci Agatko wygranej, cudowna niespodzianka :) Takie nagrody najbardziej cieszą. Pięknie to wszytko opisałaś w dzisiejszym poście. Cudownie mi się go czytało:) Nabyłaś piękny pamiętnik :) Pozdrawiam Cię cieplutko :))
OdpowiedzUsuńDziękuję Moja Droga za wszystkie miłe słowa i serdecznie Cię pozdrawiam.
UsuńPiękny pamiętnik... :))
OdpowiedzUsuńDziękuję :)))
UsuńAgatko, tak pięknie opisałaś wszystko... czytać Twoje słowa, aż uśmiech mi sie pojawił na twarzy...
OdpowiedzUsuńWiesz wcale się nie dziwię, ze wygrałaś, bo napisałaś to od serca, tak jak czułaś:):):)
GRATULACJE!!!!
A pamietnik przepiękny, na wspomnienia, zapiski i zdjecia!!
Ściskam Cie kochana i dziękuję ci za każde miłe, przemiłe słowo u Mnie!!! Buziaki
Dziękuję Ci ślicznie za każde miłe słowo !!!
UsuńA bywać u Ciebie to sama przyjemność:)))
Pozdrawiam.
Masz rację razem jest najlepiej :) Gratuluję wygranej!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Agatko gratuluję wygranej - perfumy mexx przez wiele lat były ulubionymi moimi i mojego M (bo tak już mamy, że zawsze używamy tej samej marki, linii perfum:) A Twoje spostrzeżenia bezcenne:) buziaki aga
OdpowiedzUsuńDziękuję Moja Droga i serdecznie Cię pozdrawiam:)))
UsuńSuper, że wygrałaś, gratuluję :)
OdpowiedzUsuńJa nie mam szczęścia do konkursów, nie raz próbowałam i nic :(
Pozdrawiam serdecznie
Kasia
Dziękuję:))) Ja też nigdy nie grałam, to tak przez przypadek:)
UsuńMiłego dnia.
Gratulacje,
OdpowiedzUsuńim więcej ma się za sobą, tym bardziej docenia się bycie razem... Czasem to razem oznacza po raz kolejny w życiu zaczynanie wszystkiego od nowa na gruzach bycia nie razem ale przeciwko sobie... ale, jak mówię mojej córce, innym się udaje i są razem przez całe życie, czego i Wam życzę...
serdeczności,
m.
Masz rację...:)))
UsuńDziękuję i pozdrawiam.
Cudownie! Jakie szczęście :) najlepsze są zaskoczenia, których się zupelnie nie spodziewamy :) Zazdroszczę tej Toskanii!!!! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:))) A Toskania, z pewnością przed Tobą...
UsuńPozdrawiam.
Gratulacje, fajna niespodzianka na podsumowanie tych niezwykłych wakacji.
OdpowiedzUsuńTak, to prawda niespodzianka bardzo fajna:)))
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Wakacje udane, jak piszesz, a pomysł z pamiętnikiem bardzo trafny i gratuluję wygranej. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTak, wakacje bardzo udane, a pamiętnik faktycznie fantastyczny !!!
UsuńDziękuję i pozdrawiam:)
gratuluję i jestem nim absolutnie zachwycona :) udanego dnia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i cieszę się:)))
UsuńPozdrawiam.
Najpiekniejsze są własnie takie niespodzianki, kiedy nie czekamy, nie myślimy, a one się pojawiają. Gratuluje pięknie-).
OdpowiedzUsuńPamietnik jest niesamowity . Prawdziwe cudeńko.
Oj tak, niespodzianka była niesamowita:))) Cieszę się bardzo że podoba Ci się pamiętnik. Dla mnie jest po prostu fantastyczny:)))
UsuńPozdrawiam Cię serdecznie i miłego dnia.
Gratuluję Ci serdecznie wygranej,a pamiętnik z podróży to świetny pomysł!
OdpowiedzUsuńściskam serdecznie
Dziękuję Ci serdecznie i pozdrawiam:)))
UsuńMiłego dnia.
:)))) Gratulacje wielkie:)) Pięknie to wszystko napisałaś, aż właściwie nie ma co dodawać... Bliskość ukochanych osób i świadomość, że są jest dla mnie w życiu właśnie najważniejsza.... Buziaki wielkie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci Moja Droga i serdecznie pozdrawiam:)))
UsuńI ja bardzo chciałam Ci pogratulować wygranej, wspanialy zapach...:)))a co do pamiętnika...niech Ci służy.Bardzo się cieszę, że mogłam coś zrobić dla Ciebie.Z serca dziękuję za wszystkie słowa skierowane pod moim adresem.::)))))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńTo ja dziękuję Ci w sposób szczególny, bo żadne zdjęcie i żaden opis nie oddadzą uroku tego pamiętnika, przede wszystkim dlatego, że zrobiłaś go sama, z niezwykłą starannością i dbałością o każdy szczegół:))) Będzie mi służył z pewnością wiele lat...
UsuńPozdrawiam serdecznie:)))
Niech Ci służy i przypomina najbardzeij magiczne wedrówki Twojego życia:)))))
UsuńDziękuję Moja Droga:)))
UsuńWielkie gratulacje!!! Pamiętnik jest niesamowicie piękny.Mam zaległości, już pędzę na wcześniejszy post. Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńDziękuję Moja Droga i serdecznie zapraszam...jest mi bardzo miło, że mnie odwiedzasz:)))
UsuńPozdrawiam.