Witajcie Moi Drodzy:)
Dziś zapraszam Was do obejrzenia pięknego wnętrza, wnętrza, które miałam możliwość i przyjemność stworzyć wraz z jego właścicielką Agnieszką, która poprosiła mnie o pomoc, o uczestniczenie w tej niezwykłej przygodzie. Tak ją mogę nazwać, ponieważ pierwotnym zamierzeniem było tylko zagospodarowanie pokoju, który był tzw. pokojem od wszystkiego, oraz zagospodarowanie przestrzeni pod schodami w korytarzu wejściowym, a skończyło się na zmianach niemalże w całym domu. Nie tylko wspomniany pokój i przestrzeń pod schodami uległy zmianom, ale metamorfozie uległa cała kuchnia, cały dom został odmalowany i odświeżony, łącznie z pomieszczeniami gospodarczymi, a prace trwają nadal, ponieważ w trakcie jest metamorfoza sypialni i pokoju dziennego/ salonu.
To wszystko działo się w zawrotnym tempie, w niespełna dwa miesiące. Prace zaczęły się z początkiem listopada ubiegłego roku, a na Święta Bożego Narodzenia było już niemalże wszystko ukończone.
A jakie były oczekiwania właścicielki?
Priorytetem dla niej były funkcjonalność, światło, elegancja i praktyczność, a także spójność stylistyczna i kolorystyczna w całym wnętrzu.
Dla mnie punktem wyjścia do tworzenia tego wnętrza była ceglana ściana, do której z trudem, ale udało mi się namówić właścicielkę.
Piękna oryginalna czerwona cegła, została oczyszczona, osuszona i odpowiednio zabezpieczona. I to ona , jej kolor, oryginalność, duch czasu (ponieważ dom nie jest nowy) nadała charakteru całej reszcie.
A ponieważ nowoczesność nie jedno ma imię, coraz częściej sięga do tradycji, wzrasta łącząc stare i nowe, tylko na tym zyskując, dlatego nie bałam się łączyć tego co było, z tym co nowe.
I tak powstało wnętrze eleganckie, proste w formie, nowoczesne z nutką starego...
Kolejnym punktem wyjścia był kolor...
I tu nie łatwo było mi namówić właścicielkę do zmiany koloru ścian z ciepłych beży i piasków na biel, która w ostatnich latach była wypierana z naszych wnętrz, a teraz następuje jej wielki powrót. Dziś jest wielkim wyzwaniem, ale potraktowana z sercem daje wnętrzu klasę i ducha optymizmu. Biel rozświetla i optycznie powiększa. Ale powinna mieć dyskretne towarzystwo innych kolorów.
Biel może być ciepła i delikatna, albo chłodna i dominująca. Tutaj została zastosowana ciepła barwa bieli, dla zachowania spójności z innymi kolorami oraz osobistymi upodobaniami właścicielki, która chłodu po prostu nie lubi i źle się w nim czuje.
Tak więc towarzystwem dla niej są beże, brązy z niewielkimi akcentami wrzosu, delikatnego fioletu.
No cóż, zapraszam do obejrzenia kolejnych pomieszczeń, pomieszczeń powstałych w duchu dobrego pozytywnego myślenia, odwagi i niezwykłej oragnizacyjności właścicielki oraz ekip współpracujących. Tak jak wspomniałam prace trwały niespełna dwa miesiące.
Już od wejścia czuć ciepło tego domu i dobrą kobiecą energię. Czystość, elegancja i prostota sama w sobie jest widoczna dosłownie wszędzie.
Akcenty kobiece, takie jak obrazy (grafiki) z postaciami kobiet aniołów, piękna ręcznie wykonana konsola, dyskretne ledowe światło i kwiaty, oraz świece ...symbol domowego ciepła, oraz ta piękna ceglana ściana zapraszają aby wejść dalej...
i przejść do kuchni, która uległa całkowitej metamorfozie. Ze starych rzeczy została tu tylko podłoga i glazura na ścianie.
Nowa kuchenna zabudowa, również w bieli, jej nowoczesny styl, w połączeniu z wykończeniami w kolorach beżu - blaty i pasy na ścianie, które nie tylko nadały wnętrzu pięknego wyglądu, ale i optycznie wydłużyły wnętrze kuchni, korytarz i garderoba znajdują się w pierwszej kondygnacji budynku, a ma ona zaledwie ok. 1,80 cm wysokości. Stary, odrestaurowany stół, który właścicielka miała w garażu jeszcze po poprzednich właścicielach i który nie tylko jest piękny i fantastycznie pasuje do całości, to jeszcze okazało się, że jest antykiem o dużej wartości dla koneserów.
I tak powstała piękna, bardzo elegancka i funkcjonalna kuchnia, która dzięki stylowi i bieli zyskała na wielkości i przestronności.
Z kuchni przechodzimy na pierwsze piętro do pokoju, który był kiedyś pokoikiem tzw. "małą graciarnią" Dziś jest gabinetem, pokojem osobistym właścicielki, w którym może nie tylko pracować, ale i przysiąść na chwilkę na kanapie w towarzystwie książek i akordów ulubionej muzyki i oddać się przyjemności np. czytania, czy wspomnień podróżniczych, które uwielbia, a dowodem na to jest mapa świata zawieszana na ścianie nad kanapą.
W miejscu gdzie jest zejście na dół, oraz wejście wyżej, czyli na klatce schodowej znajduje się ściana, która wymagała drobnego retuszu w postaci dodatków. I tak dostała piękny graficzny obraz, oraz świeczniki zachowane w tym stylu.
Schodząc z powrotem na dół można jeszcze odwiedzić pomieszczenie, garderobę, która znajduje się przy korytarzu wejściowym i kuchni, a dzięki któremu w korytarzu można zachować ład i porządek, ponieważ to tu można schować wszystkie wierzchnie okrycia, obuwie i inne rzeczy, które są potrzebne do codziennego użytku, a nie koniecznie dobrze prezentują się w wejściu.
Pomieszczenie, duże, przestronne, proste i eleganckie, tak jak cała reszta:)
A jak było wcześniej? Jak prezentowały się te pomieszczenia przed pracami, przed tą naszą niezwykła wnętrzarską przygodą?
Proszę zobaczcie...
Proszę zobaczcie...
Korytarz, wejście do domu, gdzie teraz jest ceglana ściana:)
Kuchnia...
Pokój od "wszystkiego" który dziś jest gabinetem, osobistym pokojem właścicielki:)
I ściana na korytarzu, która wymagała odświeżenia i małego retuszu ozdobnego:)
I jak się Wam podoba, czy podobają się Wam zmiany które wprowadziłyśmy?
To nie koniec przygody, tworzenia tego wnętrza, przed nami jeszcze sypialnia i mały retusz salonu, już pewne kroki są poczynione, a efektami z pewnością w swoim czasie się podzielę.
Dodam tylko, że właścicielka jest prze szczęśliwa, to widać i czuć jak się wchodzi do tego domu, jak się zaczyna z nią rozmawiać i na nią patrzeć
Moim marzeniem było mieć pracę , która daje ludziom szczęście i taką pracę dziś mam...dziękuję, po prostu dziękuję:)))
Widoczne na zdjęciach:
Konsola w przedpokoju, wykonana przez Olę i jej męża z bloga HOMEONTHEHILL
Obrazy anioły, zamówione i kupione na ALLEGRO, oprawione w miejscowym sklepie gdzie robione są lustra i oprawy obrazów na zamówienie.
Krzesła i hokery w kuchni, pochodzą ze sklepu ZONA DESIGN
Krzesło przy biurku, również pochodzi ze sklepu ZONA DESIGN
Sofa w gabinecie, kupiona na allegro ALLEGRO
Obraz mapa w gabinecie, to zakup w sklepie ZMIENIAMY ŚCIANY
Dywan w gabinecie, znalazłam w ofercie sklepu KOMFORT
Żyrandol w gabinecie pochodzi ze sklepu ELEKTROMAG
Zabudowa w kuchni, oraz zabudowa w gabinecie, skrzynia (siedzisko) w przedpokoju - wykonane przez zaprzyjaźnionych podwykonawców.
Ozdoby, wazony, pled i koce oraz dodatki w kuchni, pochodzą ze sklepu HOME-YOY
Czajnik w kuchni CENEO
Chlebak w kuchni PORCELANA 24
Poducha na skrzynię w pokoju i rolety na oknach - uszyte przez zaprzyjaźnioną krawcową.
Obraz w korytarzu na klatce schodowej, zakupiony został na PAKAMERA
Świeczniki na ścianie na klatce schodowej CZERWONA MASZYNA