Dom Świąteczny...
Dla mnie Święta zaczynają się dużo wcześniej niż w kalendarzu, bo już w momencie, kiedy zaczynam o nich myśleć, tzn. gdy zaczynam porządkować swój dom, gdy myślę o dekoracjach, o tym jak będzie wyglądał stół, co przygotuję w tym roku, oprócz tradycyjnych dań i jak je podam. Tak więc, szukam inspiracji wokół siebie, na innych blogach, w czasopismach, jest to bardzo miły i pracowity czas. Lubię gdy dom lśni czystością ( oczywiście na tyle ile jest to możliwe przy czteroosobowej, bardzo intensywnie żyjącej rodzince...), ale wystarczą uprane firany suszące się na słońcu i pachnące świeżym powietrzem...
i oczywiście umyte, lśniące w słońcu okna
do tego dom "ubrany" w świąteczne aranżacje. Ja bardzo lubię, gdy są to dary natury....pamiętacie gałązki i mech które przyniosłam z lasu i o których pisałam w poście o rozkwicie wiosny? Właśnie wykorzystałam je do dekoracji
do dekoracji użyłam też roślin z ogródka...
zawsze i wszędzie, gdzie tylko mogę wykorzystuję kwiaty...
Ale znajduję też miejsce na dekoracje pochodzące ze strony http://www.greendeco.org/, ponieważ są tam przepiękne prace na różne okazje. Szczerze polecam.
Ponadto od kilku już lat zaopatruję się u mojej
koleżanki Agnieszki (pozdrawiam Cię kochana) w przepiękne i pyszne okazjonalne wypieki jak ten widoczny na zdjęciu króliczek i jajka wielkanocne,
a pamiętacie domek piernikowy świąteczny?
Też został przez nią zrobiony.
Tak więc stół już u mnie nakryty...(oczywiście jeszcze nie tak ostatecznie), dom zaaranżowany, okna umyte, firany wyprane, króliczek już czeka...
no i cóż, zostało opracowanie menu i dalsze prace, których mi nigdy nie brakuje...
A jak u Was przygotowania świąteczne? Jak nastroje, oby takie jak pogoda, słoneczne i pełne nadziei...
Pozdrawiam Was serdecznie i do następnego razu.
Wow,ile dekoracji!!!!wszystkobtskie piekne, dopracowane!!!!podziwiam!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo:))) przygotowywanie takich dekoracji to dla mnie sama przyjemność:) Pozdrawiam Cię serdecznie:)
UsuńJa zawsze twierdze, że najlepsze w Świętach nie są one same, ale przygotowania i oczekiwanie na nie :))
OdpowiedzUsuńPieknie i świątecznie już u Ciebie, cudne dekoracje.
Serdecznie pozdrawiam i życzę udanego tygodnia :))
Dziękuję Ci za miłe słowa, życzę przyjemnego oczekiwania na same Świeta, pozdrawiam i miłego dnia:)
UsuńPiękne dekoracje, kury na mchu są super. Też sobie gałązki takie białe kwitnące przyniosłam do domu, i zaczynam również dekorowac dom na święta, o czym donosze na blogu :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Oczywiście zaglądam do Ciebie regularnie i widziałam że działasz już świątecznie...:) Pozdrawiam:)
UsuńPięknie Agato!!!
OdpowiedzUsuńAleż to wszytsko piękne ! Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie i pozdrawiam:)
UsuńAle u Ciebie Wielkanocnie :) Bardzo mi się podobają dekoracje, które stworzyłaś. Zwłaszcza te na parapecie :)
OdpowiedzUsuńJa też uważam, że święta zaczynają się wtedy kiedy zaczynamy o nich myśleć i bardzo lubię ten czas. Moment kiedy się szykuje dom na nadejście świąt jest rewelacyjny i nie straszne mi wtedy sprzątanie, gotowanie, pranie, dla takich okazji robi się to z przyjemnością :)
Buziaki!
Kasia :)
Dziękuję Ci bardzo:) A sprzątanie szczególnie nie jest straszne jak jest taka pogoda jak ostatnio, słoneczna pełna radości, to daje siłę do pracy:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Agata:)
Ależ u Ciebie pięknie, słonecznie, a te wszystkie dekoracje - marzenie:) Czuje i widzi się święta w każdym zakątku:)
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana:))) Pozdrawiam serdecznie:)
UsuńBeautiful pictures!! I love all those decorations!
OdpowiedzUsuńXOXO!
Thank you:)))
UsuńAleż u Ciebie kolorowo!! Pięknie:)) Pozdrawiam Agatko:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo i pozdrawiam Cię serdecznie:)))
UsuńOjej już jakie swieta u Ciebie! Tydzien do swiat! Dopiero sobie to uswiadomilam! A ja Nie mam nic... I nastroju tez brak i czasu... Zobaczymy może coś się uda. A firany, okna i podlogi to i ja uwielbiam miec swieże po praniu, myciu :) i pościel wywietrzona na sloncu :)
OdpowiedzUsuńO tak u mnie już świątecznie, a i tak mam wrażenie że się nie wyrobię...cała ja, ciągle coś:)))
UsuńPozdrawiam Cię serdecznie:)
Pięknie i świątecznie u Ciebie:-) Ja też uwielbiam naturalne dekoracje, gałązki, jajeczka przepiórcze. W prostocie siła!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Dziękuję Ci bardzo:) Też uważam że w naturze i prostocie jest największa siła. Pozdrawiam:)
UsuńU Mnie tez święta zaczynają się dużo wcześniej. Chce się nacieszyć wszystkimi dekoracjami:-)
OdpowiedzUsuńPiękne aranżacje:-)Wszystko bardzo mi się podoba!:-) Tak jak lubię!
Ślę wiosenne uściski:-)
Dziękuję Ci bardzo, również ślę wiosenne uściski:)))
UsuńU Ciebie rewelacyjne dekoracje, wręcz całe mnóstwo dekoracji i widać że uwielbiasz je tworzyć. I mamy coś wspólnego - kwiaty. Też je uwielbiam. Agatko nie myślałaś o otworzeniu kwiaciarni? Pogoda w tym tygodniu u mnie nie dopisywała, zimno i deszczowo ale zdążyłam umyć okna i posprzątać. I już planuje świąteczne wypieki.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:))) Przyznam szczerze, że o kwiaciarni nie myślałam, ale mam plany inne, choć częściowo z kwiatami związane, o tym wkrótce...Pozdrawiam Cię serdecznie:)
Usuń