Najpierw zdjęcie przed...i po...
przed...
po...
przed...
po...
przed...
po...
po...
poznajecie stroik świąteczny, u mnie jest taki sam
przed...
po...
po...
Prawda, że niewiele, a jednak efekt jest zadowalający, przestrzeń została uporządkowana, ubrana w kwiaty i inne drobne dodaki takie jak świece, donice, a także okazjonalne świąteczne stroiki.
Właścicielka zadowolona, ja również.
A sam salon kosmetyczny odwiedzam regularnie od wielu już lat, atmosfera jest tam iście domowa, przyjazna, właścicielka niezwykle sympatyczna i profesjonalna w tym co robi, szczerze polecam, więcej o gabinecie można dowiedzieć się na faceeboku pod nazwą Kosmetyka Upiększająca Agnieszka Skowrońska.
Tak więc po raz kolejny okazuje się, że naprawdę niewiele trzeba, aby zmienić przestrzeń wokół nas w taki sposób, aby było nam milej, przyjemniej i po prostu ładniej.
A ponieważ uwielbiam takie prace, które dają efekt, to zacytuję Wam złotą myśl, która bardzo tu pasuje:
Dotarcie do celu podróży jest ważne,
ale nie ważniejsze niż sama podróż,
bo spędzasz w niej więcej czasu,
niż trwa samo dotarcie do celu.
Dziś żegnam Was już serdecznie i zapraszam wkrótce na następny post, a o czym?
No cóż zobaczymy...
Czasem niewiele trzeba, wystarczy pomysł i chęć poprawy. Podoba mi się zwłaszcza jak uporządkowałaś kwiaty na oknie,syper efekt :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Właścicielce nie zależało na jakiś dużych zmianach, chciała tylko odświeżenia, wprowadzenia akcentu kwiatowego i świątecznego, dlatego stroik z wiosennymi kwiatami i jajeczkami świątecznymi i drugi stroik (wianek z hiacyntem i pisankami) - niestety mało widoczny, na komodzie z lustrem:) Pozdrawiam i miłego dnia życzę:)))
UsuńPodoba mi się, bo jest znacznie schludniej i przyjemniej. Bardziej estetycznie o co się wręcz prosi w takich miejscach. Dobra robota :))
OdpowiedzUsuńDziękuję:))) Lubię takie prace, właśnie dlatego, że jest efekt :) Pozdrawiam.
UsuńRzeczywiście okno bardzo rzuca sie w oczy bo duzo daly te spujne doniczki na storczyki. Niewiele potrzeba do szczescia :) efekt na pewno o wiele lepszy od poprzedniego. Gratuluje dokonań :)
OdpowiedzUsuńTak, niewiele trzeba do szczęścia, jakiś pomysł i trochę pracy:))) Pozdrawiam serdecznie.
UsuńDokładnie! kilka drobnych poprawek i ile świeżości!
OdpowiedzUsuńZapraszamy również do siebie www.fotnart.blogspot.pl
pozdrawiam! :)
Te poprawki okazały się bardzo istotne, ponieważ wprowadziły ład i świeżość. Pozdrawiam:)
UsuńTo już kolejna metamorfoza wykonana przez Ciebie, którą mam przyjemność oglądać :)
OdpowiedzUsuńUdowadniasz, że można z niewielu dodatków przeistoczyć pomieszczenie w zupełnie innej miejsce :)
Miłego dnia! :))
Witaj, metamorfozy to coś co bardzo lubię, a wkrótce mam nadzieję stanie się również moją pracą:)))
UsuńPozdrawiam Cię serdecznie:)
Fantastycznie ogarnelas przestrzen, zmiany bardzo pozytywne, no I jest jasniej, przestronniej!pomysl w lazience wow!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo:) O to chodziło, lokal jest wynajmowany, dlatego wielkich zmian nie ma co tam robić, ale mała kosmetyka bardzo się przydała, w łazience również, okropne rury, jej" mikroskopijna" wielkość, trzeba było coś tam zrobić:) Jakoś się udało, a i znalazło się miejsce i na kwiatka i na zapach...to co być powinno. Pozdrawiam.
UsuńW salonie kosmetycznym wszystko wygląda świetnie, lekko i zgrabnie - pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńZdecydowanie salon sprawia wrażenie bardziej uporządkowanego i świeżego :-) Dobrą robotę wykonałaś :-)
OdpowiedzUsuńOd siebie , pobieliłabym meble i wymieniła gałki w toaletce :-))
Pozdrawiam serdecznie ! :-)
Dziekuję:) Co do pobielenia mebli i innych poprawek, to ja również jeszcze bym podziałała, ale decyduje właściciel, tak jak napisałam, właścicielka nie chciała, żadnych większych zmian, jedynie będzie jeszcze na szawce (którą widać na przeciwko komody) dekupaż:) Pozdrawiam.
Usuń