Dziś chciałabym pokazać Wam mój stół Wigilijny. Bardzo lubię moment dekorowania stołu, sama jestem bardzo ciekawa efektu, ponieważ przeważnie nie mam wcześniej jakiejś konkretnej wizji jak ma wyglądać. Zazwyczaj wyciągam wszystko co mam, plus to co udało mi się dokupić...i tworzę. Raz jestem bardziej zadowolona z efektu, raz mniej. Tegoroczny stół podoba mi się, jest prosty, elegancki, klasyczny. Choć przeważa biel, udało mi się przemycić elementy czerwieni i złota ( przeważających kolorów w aranżacjach świątecznych występujących w salonie i...na choince).
Udało mi się nawiązać w wystroju stołu (widoczne na zdjęciu czapeczki mikołaja) do czapeczek skrzatów stojących przy kozie. Amelka bardzo ucieszyła się że stół jest taki wesoły.
Aby było jeszcze bardziej świątecznie i elegancko, ubrałam serwety w malutkie bombeczki i gałązki świerku ściętego z mojego ogródka.
Oczywiście nie może zabraknąć świecy
I w całości efekt jest ciekawy...
Oprócz stołu udało się nam ubrać choinkę w domu (więcej zdjęć pokażę w następnym poście), oraz choineczki przed domem. I choć mamy już naprawdę świątecznie, to brakuje jednak śniegu. Bez niego nie ma tej aury...atmosfery i nastroju.
Kończę już bo na zegarku dzień następny...a ja mam jeszcze tyle do zrobienia i muszę się trochę przespać.
Do następnego poczytania.
Witam,sliczny dom.Cudownie zastawiony stół.Pozdrawiam cieplutko,Edyta:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za miłe słowa, cieszę się że się podoba, również pozdrawiam cieplutko:):):)
UsuńWOW ! Zostaję u ciebie na dłużej , cudownie jest , już czekam na wielkanocny stół :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie !
http://madeinpaulina.blogspot.com/
http://cospieknegocelpaulina.blogspot.com/
Dziękuję bardzo, oczywiście też zaraz Cię odwiedzę:) Pozdrawiam:) A stół wielkanocny też jest w planach...
Usuńależ było pięknie.
OdpowiedzUsuńDziekuję i pozdrawiam:)
Usuń