Nie wiem jak dla Was, ale dla mnie święta mają niesamowitą magię. Aranżacje, zapachy, wystawy sklepowe, ludzie, mają w tym czasie niezwykłą moc. Wyzwalają we mnie uczucie zadowolenia i zatrzymania, choć na małą chwilę...
Chociażby wczoraj, razem z moimi pociechami zabrałyśmy się za pierniczki (już trzeci raz ). Patrzyłam z boku na moje latorośle i widziałam w nich tyle zadowolenia, radości. Nie trzeba było żadnej nowej zabawki, wystarczyło pobyć razem, wspólnie coś zrobić...a radość i efekt niewymierny
Nieważne że naokoło pełno mąki, istny bałagan , paluszki lepią się od lukru i ozdób, ważny jest uśmiech i poczucie zadowolenia że wszystko zostało wykonane własnoręcznie. A potem sama przyjemność jedzenia i obdarowywania innych...Mam nadzieję że ta partia pierniczków wytrwa już do Świąt, a jeśli nie, to co tam zrobimy jeszcze raz...sama przyjemność. Tym bardziej że one wyglądają tak pięknie.
Domek piernikowy, który tutaj widać zrobiła moja koleżanka (ja ani moje córy jeszcze takiego nie potrafimy, ale może za rok...) Prawda że przepiękny? Istne dzieło. I jak tu nie czuć się świątecznie. Mimo że śniegu za oknem brak, u mnie w domu już magicznie. Nie tylko za sprawą pierniczków, ale także świątecznej muzyki, orzechów, mandarynek, wszechobecnych ozdób...
W tym roku króluje u mnie czerwień z elementami złota,
...ale jest i srebro
A jak jest u Was, może podzielicie się ze mną swoimi świątecznymi przemyśleniami, aranżacjami...Będzie mi miło.
Na dziś żegnam się i do następnego razu.
Gratuluję Kochana! Cudne fotki (niemal pachnące świętami), ciekawe wpisy. Agatko dziel się również przepisami (nie tylko na te cudne pierniczki). Pozdrawiam. Aga
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za miłe słowa. Przyznam szczerze, że przepisami i fotkami potraw też zamierzam się dzielić , bo gotować również lubię... Agata
UsuńPiękne święta, piękne wnętrze, najbardziej podobała mi się aranżacja kielicha na stole.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Agnieszka
Cieszę się że się podoba. Pozdrawiam cieplutko.Agata:):):)
Usuń