Moda...trendy, nowości...dużo tego wokół nas. Co sezon, we wszystkich magazynach i portalach modowych mnóstwo informacji, zdjęć i inspiracji z tym co w najbliższym sezonie będzie modne, co powinniśmy nosić, żeby być trendy...
Lubię to wszystko oglądać, lubię modę , bo to pewnego rodzaju sztuka, kreatywność, chęć wyrażania siebie...
I choć moje osobiste podejście do tego wszystkiego jest raczej z rodzaju: popatrzę, poczytam, i tak zrobię swoje ( w tym przypadku "ubiorę się po swojemu"), to nie mniej jednak temat mody w ogólnym tego słowa znaczeniu nie jest mi całkiem obcy:)
I tak, obserwując co sezonowe trendy, nie mogę oprzeć się wrażeniu, że jest jeden motyw, jest jeden rodzaj trendu, który powtarza się, nie wychodzi z mody, jest ponadczasowy, a jest nim najbardziej demokratyczne ubranie świata i jednocześnie chyba najbardziej uwielbiany przez modę, przez wszystkich, nie starzejący się DŻINS.
Myślę, że nie jedna z nas, może nie mieć w swojej szafie spódnicy, garnituru, sukienki...ale dżinsy ma chyba każda/każdy z nas...
I to z pewnością kilka par. Bo dżinsy są podstawą garderoby współczesnej kobiety.
Według mnie, swój sukces zawdzięczają przede wszystkim temu, że są super wygodne i praktyczne. Jak nie mam co na siebie włożyć (chyba jak większość kobiet) to dżinsy uratują każdą sytuację bez wyjścia...
Po wielu latach "eksperymentów modowych " doszłam do wniosku, że najlepiej i najsensowniej jest inwestować w ubrania , które nosi się na co dzień, jak chociażby właśnie dżinsy.
Umiejętnie zmieniając dodatki, w tych samych dżinsach mogę pójść i do pracy i do teatru i na spacer i na spotkanie towarzyskie.
Podróż w dżinsach jest też niezwykle wygodna, a do tego nie mam wrażenia, że jestem byle jak ubrana...
Wiele można by o nich pisać, ich historia jest długa i bogata, niejeden wybieg widziały, nie jedną przemianę przeszły, ale jedno jest pewne mają w sobie coś takiego, że za każdym razem zachwycają na nowo i ciągle ich mało.
Dziś z dżinsu szyje się już wszystkie elementy garderoby, od spodni poczynając, na torbach kończąc..., a pokazy mody zadziwiają wręcz pomysłowością i kreatywnością ....
Różne odcienie i fasony strojów z dżinsu...
Źródło: grafika gogle
zastosowanie, już we wszystkich elementach garderoby...
I to z pewnością kilka par. Bo dżinsy są podstawą garderoby współczesnej kobiety.
Według mnie, swój sukces zawdzięczają przede wszystkim temu, że są super wygodne i praktyczne. Jak nie mam co na siebie włożyć (chyba jak większość kobiet) to dżinsy uratują każdą sytuację bez wyjścia...
Po wielu latach "eksperymentów modowych " doszłam do wniosku, że najlepiej i najsensowniej jest inwestować w ubrania , które nosi się na co dzień, jak chociażby właśnie dżinsy.
Umiejętnie zmieniając dodatki, w tych samych dżinsach mogę pójść i do pracy i do teatru i na spacer i na spotkanie towarzyskie.
Podróż w dżinsach jest też niezwykle wygodna, a do tego nie mam wrażenia, że jestem byle jak ubrana...
Wiele można by o nich pisać, ich historia jest długa i bogata, niejeden wybieg widziały, nie jedną przemianę przeszły, ale jedno jest pewne mają w sobie coś takiego, że za każdym razem zachwycają na nowo i ciągle ich mało.
Dziś z dżinsu szyje się już wszystkie elementy garderoby, od spodni poczynając, na torbach kończąc..., a pokazy mody zadziwiają wręcz pomysłowością i kreatywnością ....
Różne odcienie i fasony strojów z dżinsu...
zastosowanie, już we wszystkich elementach garderoby...
Świetne łączenia z innymi materiałami i wzorami...
.jpg)
Jak widać niżej, dżinsy zniosą wszystko, można je ozdabiać i kamieniami i koronką , wystarczy zmienić krój, szwy , uzupełnić szyfonem czy gipiurowymi wycięciami...
Zawsze wyglądają świetnie, zawsze są modne i zawsze zachwycają !!!
Nawet wnętrze może być ubrane w dżins.
Dżinsowe meble i dodatki...
mnie zachwycają osobiście i choć w swoich wnętrzach mebli i dodatków dżinsowych nie mam, to garderobę i owszem...
trochę się tego uzbierało:)
Uwielbiam dżins w towarzystwie dużych chust i "starych" dodatków....
oraz dodatków ręcznie zrobionych...
A ponieważ przez lata uzbierało mi się trochę różnych oryginalnych dodatków ( jak sroczce...której ciągle mało), tak też mój dżinsowy look często ulega przeobrażeniu:)
Na koniec Moi Drodzy już nie dzinsowo...ale kwiatowo i kolorowo, czyli tak jak lubię najbardziej niezależnie od panujących trendów:)))
Czyż kwiaty nie są zawsze piękne i modne?
Dla mnie osobiście tak !!!
A Wy lubicie dżins, dużo go w Waszych szafach? A może i wnętrzach? Czy jest taki trend w modzie który zawsze Was zachwyca i zawsze go mało ...?
Jestem bardzo ciekawa..., a tymczasem żegnam się z Wami, dziękuję za to że jesteście i wszystkie zostawione komentarze:)))
Miłego tygodnia.
Uwielbiam jeans, łączony prawie ze wszystkim wygląda świetnie. Już nie mogę się doczekać aż wskoczę w swoją kurteczkę jeansową :) :)
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli Agatko~!
Oczywiście. Mam jeans w swoich ciuszkach i to dość sporo. jestem typem, który lubi sportowy styl ubioru więć jeans jest priorytetowym ciuchem na codzień. Rację ma aldia, że świetnie komponuje sie ze wszystkimi dodatkami, wizytowymi kkoszulami, jak i bluzeczkami w stylu cuntry. To poprostu uniwersalny, kompatybilny jak dziś mówią ciuszek. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJeans jest ponadczasowy i świetnie pasuje każdej grupie wiekowej. Od maluszka, do staruszka :) Uwielbiam dziadków w jeansach ;))
OdpowiedzUsuńSzczególnie oczy zaświeciły mi się na widok błyskotek ;)) Ja również jestem sroczką i uwielbiam biżuterię. Mam sporo własnoręcznie zrobionej, bo to jedna z moich pasji :)
Bukiet bajeczny :)
Pozdrawiam cieplutko, Agness:)
Dla mnie kwiaty,zawsze modne były i są:)) Twoje piękne,kocham tulipany:)) Jeśli chodzi o dżinsy,zawsze modne. Sama mam słabość do koszul i spodni dżinsowych.
OdpowiedzUsuńKwiaty, jak wiesz uwielbiam i nigdy nie może ich u mnie zabraknąć :) Jeżeli chodzi o modę, to jeans, tak jak napisałaś obowiązkowo w szafie jest. Jednak dla mnie to czerń góruje w mojej szafie od lat.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko aga
ps Zdjęcia mnie zauroczyły.
Ja jak Ty Agatko uwielbiam jeans ! Nie wyobrażam sobie swojej garderoby bez niego. Jest i zawsze będzie w modzie. Podobam mi się Twój sposób na łączenie jeansu ze "starymi" dodatkami. Jeans pasuje do wszystkiego, świetnie prezentuje się z elegancką koszulą i szpilkami. Piękny bukiet tulipanów, też je uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńUdanej niedzieli Ci życzę :)
Najlepiej czuję się w jeansach:). Bardzo lubię, są uniwersalne i ponadczasowe:).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Marta:)
Uwielbiam Jeans:) Jest zawsze w modzie i zawsze na czasie:)
OdpowiedzUsuńAgatko, śliczny bukiet tulipanów:)
Pozdrawiam cie serdecznie kochana i życzę bardzo wiosennego tygodnia!:)
Jeśli chodzi o mnie to ja uwielbiam dżinsowe spodnie, jest mi w nich najwygodniej i najswobodniej.Ktoś zrobił mi wielką przysługę wymyślając taki materiał :) Podobnie jest chyba z kwiatami, każda chyba kobieta je uwielbia, szczególnie wtedy kiedy dostaje takie bukiety od swojej drugiej połowy.
OdpowiedzUsuńJuż nie pamiętam kiedy ostatnio miałam spodnie jeansy ;p W ogóle-jakiekolwiek spodnie (bo leginsy przyrosły mi chyba na stałe) ;p Ale za to ostatnio,a raczej od dłuższego czasu,mam ogromną ochotę na taką jeansową koszulę :)
OdpowiedzUsuńA jeans to ponadczasowa klasyka :)
Pozdrawiam!
Ja uwielbiam jeans :) wygodne spodnie to podstawa, kurtka jeansowa też super a ostatnio koszule ubóstwiam!! :)
OdpowiedzUsuńNie wyobrażam sobie szafy bez jeansu. Oczywiście najwięcej w szafie mam spodni ale także koszule, spódnice. Dzisiaj nawet mam na sobie jeansową kurteczkę. Uwielbiam go do tego stopnia, że ubieram zestawy total jeans, niezależnie od tego czy jest na topie czy nie. Ja czuję się w nim fantastycznie.
OdpowiedzUsuńUwielbiam jeans-dzins:) uważam,że jest na tyle uniwersalny , że można go połączyć ze wszystkim..Ja uwielbiam i często noszę:)Lubię dzins i kwiaty więc uwielbiam Twój dzisiejszy post.Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńWłaśnie obserwuję wzmożony popyt na dżinsowy look i zastanawiam sie dlaczego nie mam kurtki i koszuli z tego materiału. Tylko spodnie i spodnie, ale to właśnie je uwielbiam! Dopasowane dżinsy to połowa sukcesu :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie, każdy najbardziej szalony dodatek błyszczy na ich tle :)
Pozdrawiam
Marta
A najlepsze jest to, że - nie dość, że na każdą okazję - dżins pasuje każdemu :) Kobiety, mężczyźni, dzieci i starcy, babcia i wnuczka... wszyscy dobrze wyglądają i czują się w dżinsie. Mało jest takich rzeczy na świecie :)))
OdpowiedzUsuńUwielbiam dżinsowe spodnie i mam ich sporo w różnych odcieniach - są wygodne i zawsze na czasie - zdjęcia, jak zawsze piękne - ostatnio kupiłam dżinsowe jasne i cieniutkie materiały, z których uszyję narzutę na łóżko - w tym pokoju przydałby mi się, taki fotel jaki pokazałaś w swoim poście - pozdrawiam Agatko serdecznie
OdpowiedzUsuńKocham jeans pod każdą postacią i kilka jeansowych rzeczy obowiązkowo mam w swojej szafie. :) Jest on ponadczasowy i z pewnością nigdy mi się nie znudzi. :))) Sama nie mam nic jeansowego jako wyposażenie mieszkania, ale propozycje które pokazałaś są baaardzo oryginalne i cieszą oko. :) A co do trendów w modzie to lubię je obserwować i czasami wyłapuję perełki dla siebie, ale ślepo za modą nie podążam. Mam jedną zasadę - muszę czuć się dobrze w tym co noszę. :)
OdpowiedzUsuńKwiaty cudne, a tulipany są moimi ulubionymi, także w moim domu jest ich pełno. :-)) Pozdrawiam Cię serdecznie a w wolnej chwili zapraszam i do mnie. :) Magda
Hej! Dziękujemy bardzo za wykorzystanie naszych grafik! Wielka prośba o tagowanie nas.
OdpowiedzUsuńhttp://tematmoda.pl/raport-z-wybiegow-trendy-wiosnalato-2015/