sobota, 3 października 2015

Efekt zakończenia pewnego projektu ...

Ostatnio u mnie na blogu dużo wnętrzarskich zdjęć i tekstów...to efekt pracy o której swego czasu pisałam. Dużo już za mną, ale i sporo przede mną:)
I choć to praca bardzo absorbująca, czasochłonna i wymagająca ogromnego zaangażowania nie tylko czasowego, fizycznego, ale także, a może przede wszystkim emocjonalnego, to ją uwielbiam..., dlaczego? Ponieważ daje wiele satysfakcji, zadowolenia nie tylko mojego, ale przede wszystkim klientów, osób dla których pracuję i z którymi współpracuję.
Nie wiem jak to się dzieje, ale zazwyczaj trafiam na wspaniałych ludzi, miłych, ciepłych i chętnych do współpracy, często ze sprecyzowanymi oczekiwaniami,  gotowych na zmiany, otwartych na nowe...
Tak też było i w przypadku projektu o którym chcę napisać dziś, a o którym wspominałam już wcześniej tutaj.
Dla przypomnienia ...mieszkanie w Warszawie, przesympatyczna właścicielka, Pani Ania z córeczką i mężem oczekiwali pomocy w sprawie doradztwa metamorfozy ich mieszkania łącznie ze zmianą funkcji poszczególnych pomieszczeń. 
Po rozmowie i uwzględnieniu oczekiwań właścicieli powstały palety z propozycją mebli i kolorów w nowych wnętrzach ( o tym również pisałam tutaj).
Po czym przystąpiono do prac remontowych które poszły wyjątkowo sprawnie bo zaledwie w miesiąc dokonano wszystkich zmian...( Pani Ania miała swoją ekipę, która świetnie się sprawdziła) i można było przystąpić do części końcowej, czyli tzw. urządzania i wszystkiego co z tym związane:)
A oto efekty.
W pierwszej kolejności prezentuję pokój dzienny wraz z aneksem kuchennym, który teraz wygląda tak:








Spokojna stonowana kolorystyka, prostota mebli, siła dodatków, a szczególnie koloru w tym przypadku żółtego, i to niewielkie pomieszczenie, które do tej pory pełniło funkcję sypialni rodziców, garderoby i kąciaka  dziecka świetnie odnalazło się w nowej odsłonie, nowej funkcji, dla mnie zdecydowanie lepszej, jaśniejszej, i mimo swych niewielkich rozmiarów sprawia teraz wrażenie przestrzeni dużo bardziej przestronnej.  
Dla przypomnienia wcześniej wyglądało tak:)




I choć wymaga jeszcze dopieszczenia, tzn. uzupełnienia o pewne elementy jak np. szyba na ścianie między szafkami w aneksie kuchennym, zawieszenia szafek nad telewizorem, które już są, ale zabrakło czasu..., 
to już dziś, już teraz ta część mieszkania wygląda po prostu świetnie :)))

Kolejne pomieszczenie które uległo całkowitej metamorfozie to pokój Julci.
Wcześniej  była to część otwarta pokoju dziennego przy kuchni 


dziś wygląda tak:)






Pokój jest kolorowy z przewagą różu ( tak zdecydowanie wybrała jego nowa właścicielka) "ubrany"  w cudowne słodkie dodatki, jak naklejki na ścianie, tiulowe pompony, w które można zaopatrzyć się tutaj, śliczny dywanik zakupiony w Leroy Merlin ( na zdjęciu widać jeszcze inny, cały różowy robiony ze sznurka,  kupiony na dawandzie tutaj,  znalazł on jednak inne docelowe miejsce, ale o tym oczywiście w swoim czasie), który był propozycją. Właścicielom podobał się bardziej zielony z wesołą dżdżownicą. Reszta dodatków i mebli to głównie wyposażenie z  IKEI. 
I tak powstał pokoik w którym Julcia dumnie i chętnie przebywa, ciągle  nie mogąc się nim nacieszyć:)

I wreszcie sypialnia, która swe docelowe miejsce znalazła w tej część, w której dotychczas był aneks kuchenny i wyglądał tak


Teraz, choć niewielka i wymagająca jeszcze tzw. "dopieszczenia", czyli ubrania w dodatki to już jest, sypialnia z prawdziwego zdarzenia, wydzielona, z  dużym łóżkiem, szafeczkami na drobiazgi, a nawet zmieściła się tam szafa.

Na ten moment wygląda tak:




Potrzebna jest jeszcze jakaś " szata" na okno i może obraz na ścianę, z pewnością trzeba czymś tę pustą przestrzeń nad łóżkiem wypełnić. 
Choć brakuje tych małych szczegółów to już dziś sypialnia jest bardzo funkcjonalna, jasna i po prostu śliczna.

Tak więc, mieszkanie, które praktycznie całe (oprócz łazienki i korytarza) zostało poddane całkowitej metamorfozie dziś jest już gotowe, wysprzątane i cieszy niezmiernie właścicieli, którzy są bardzo zadowolenie z nowej odsłony. 
I ja bardzo się cieszę, że mogłam uczestniczyć i pomóc w tej przemianie. To cudowne móc dawać ludziom zadowolenie, pomagać w sposób, który daje satysfakcję dwóm stronom, to cudowne tworzyć coś co daje szczęście:)
   I cudownie jest poznawać nowych ludzi, których szybko się nie zapomina, do których wraca się pamięcią, z pewnością Pani Ania taka jest i cieszę się że mogłam ją poznać:)

Dziś kończę jak zwykle dziękując Wam wszystkim do mnie zaglądającym, za to że jesteście, że mnie wytrwale odwiedzacie i za wszystkie zostawione komentarze i zapraszam na post kolejny, który chyba przygotuję w trochę innym klimacie, aby od wnętrz trochę odpocząć ( choć sporo mam ich jeszcze do pokazania).
Pięknego, słonecznego tygodnia Wam życzę i do miłego następnego...:)





54 komentarze:

  1. Piękne zmiany aż nie mogę oderwać wzroku:).Wszystko dopasowane dużo przestrzeni i praktyczne dodatki a kubeczki wysokie w serduszka skradły i moje serce:) Fajna masz prace:)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się ciecze że się tak bardzo podoba:) To dla mnie niezwykle ważne...
      Pozdrawiam i dziękuję:)

      Usuń
  2. Świetnie. Żółty kolor ożywiły pięknie wnętrze ;) Miłej niedzieli!

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo udana metamorfoza. Świetna kolorystyka, a zamiana kuchni z sypialnią tylko dopełniła efekt. Gratulacje! :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetna metamorfoza :) Wszystko wygląda tak jasno, świeżo i przytulnie, a kolor żółty jest moim zdaniem strzałem w dziesiątkę :)
    Podrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak uważam....żółty to strzał w dziesiątkę:)
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  5. Metamorfoza świetna i nie dziwię się Julce, że tak lubi swój obecny pokoik. Całe mieszkanie zrobiło się bardzo przytulne i jasne. Wykonałaś kawał dobrej pracy Agatko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się niezmiernie że tak uważasz:)
      Dziękuję i pozdrawiam Cię cieplutko:)

      Usuń
  6. Brawo, brawo:) Pięknie:) Aneks kuchenny z salonikiem cudo:) Buziaki Aga

    OdpowiedzUsuń
  7. Agatko, jak zwykle jestem pełna podziwu dla Twoich prac i dla Twoich "Inwestorów"że tak sprawnie działali i zrealizowali zadanie.Moi coniektórzy remontują się już rok.Ale...ja zmienilam pokój Syna i zapraszam do mnie jeszcze dziś.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie u wszystkich idzie tak sprawnie...ale tu faktycznie Pani Ania miała rewelacyjna ekipę.
      Dziękuję i pozdrawiam:) Do Ciebie oczywiście regularnie zaglądam:)

      Usuń
  8. Agatko spisałas się na 6 z plusem. Naprawdę wykonałas kawał dobrej roboty. Pięknie to wszystko wygląda. Ściskam cie i życzę dużo słonka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najwyższą notę dostałam:) Bardzo mi miło i bardzo dziękuję:)
      Pozdrawiam i ściskam Cie Natalko mocno:)

      Usuń
  9. Biało szary z żółtymi dodatkami ... dla mnie rewelacja ! Baaardzo mi się podoba. Gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Moje gratulacje Agatko! Świetna robota :) podziwiam!
    Ślę uściski, M.

    OdpowiedzUsuń
  11. Zrobiło się pięknie i tak przestrzennie! :) Gratuluję wyczucia! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetny projekt i perfekcyjne wykonanie ! Moje Gratulacje !!! Wszystkie nowe pomieszczenia wyglądają fantastycznie.
    Bardzo mi się podoba kuchnia połączona z pokojem dziennym, świeża, nowoczesna kolorystyka, super.
    Świetne lampy :)
    Pozdrawiam ciepło i życzę dalszych sukcesów !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Moja Droga:)
      Serdecznie pozdrawiam i miłego dnia Ci życzę:)

      Usuń
  13. Taka czarodziejka z Ciebie Agato, potrafisz z ladnych wnetrz zrobic prawdziwe cacko, a Twoja magiczna rozdzka nie ma wolnego, oj nie ma. Ale to dobrze, bo dzieki niej i Twoim fantastycznym pomyslom moge takie wspaniale metamorfozy ogladac.Pozdrawiam Cie cieplo i trzymam kciuki za kolejne sukcesy!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O rany...czarodziejka, to zabrzmiało jak w bajce:) Oj dobrze by było mieć taką różdżkę:)
      Dziękuję za miłe słowa i serdecznie Cię pozdrawiam:)

      Usuń
  14. Bombowo. Czy dobrze zauważyłam, że w gre weszło przeniesienie instalacji wodnej i prądu?
    Bo u Nas właśnie taka rewolucja miałam miejsce. Z kuchni powstał pokoj Syna, a w Salonie aneks kuchenny.
    Tutaj bardzo mi się podoba kolorystyka i ustawienie. I Pewnie też bym tak ustawiła naroznki (obecnie został przeniesiony do pokoju córki), ale troche nam psują drzwi balkonowe na najdłuższej ścianie..więc jest jak jest...
    jeszcze raz gratulacje. wyszło naprawde super...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tym przypadku nie trzeba było przenosić instalacji ponieważ pierwotnie te pomieszczenia miały inne przeznaczenie. Teraz jest tak jak było na początku. Niemniej czasami i takie rewolucje mają miejsce:)
      Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  15. Bardzo udana metamorfoza. Byliśmy jej ciekawi bardzo. Gratulujemy efektu. Nie przepadałam za żółtym kolorem, a teraz się do niego przekonuje bo robi taką kropkę nad i w jasnych wnętrzach :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolor żółty we wnętrzach jako dodatek, szczególnie w połączeniu z bielą i szarością sprawdza się moim zdaniem znakomicie:) To widać własnie w tej metamorfozie...
      Dziekuję i serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
  16. Wspaniałe zmiany, pięknie wszystko wygląda, dopracowane w najmniejszym szczególe :))

    OdpowiedzUsuń
  17. Ogromna różnica na plus. Masz dziewczyno smykałkę do takich rzeczy. Obawiałaś się bardzo kiedy zdecydowałaś się na wielkie zmiany w swoim życiu jeśli chodzi o pracę. Teraz widać, że to była bardzo dobra decyzja. Podziwiam i gratuluję :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, zmian w moim życiu absolutnie nie żałuję, wyszły mi na dobre, na plus tak jak i ta metamorfoza:)
      Pozdrawiam Cię serdecznie.

      Usuń
  18. Pięknie wyeksponowany został żółty kolor, w połączeniu z szarym wygląda rewelacyjnie - bardzo mi się podobają dodatki jak zegar ścienny i dywanik - pokoik Julci jest śliczny - spokojny w odbiorze i świetnie zagospodarowany - pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo cieszę się że podoba Ci się cała metamorfoza, choć wymaga jeszcze kilku dopieszczeń to już naprawdę niewiele:)
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  19. Pięknie wyeksponowany został żółty kolor, w połączeniu z szarym wygląda rewelacyjnie - bardzo mi się podobają dodatki jak zegar ścienny i dywanik - pokoik Julci jest śliczny - spokojny w odbiorze i świetnie zagospodarowany - pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  20. Pokój dzienny z kuchnią zdecydowanie najbardziej mi się podoba, czekam na efekt końcowy w sypialni :-))) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...:))) Może uda mi się pokazać i sypialnie w efekcie końcowym, zobaczymy:)
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  21. niesamowite zmiany, fantastyczna metamorfoza i kolor żółty w dodatkach bardzo lubię, pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  22. Kocham biel w pomieszczeniach, sama dążę do tego, by wypełnić nią moje przestrzenie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Biel jest piękna sama w sobie i wszystko do niej pasuje:)
      pozdrawiam:)

      Usuń
  23. Wow ! niesamowite ziany! wszystkie zdecydowanie na lepsze, też bym chciała takie w domu :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Piękna, stonowana kolorystyka.
    Gratuluję projektu :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Zmiany rewelacyjne, az trudno uwierzyć, że to to samo mieszkanie. Teraz jest jasno, przejrzyście, mieszkanie wygląda na bardzo przestronne.
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak to prawda, mieszkanie jest nie do poznania. zmiana diametralna i na plus:)
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  26. Pięknie wszystko wymyśliłaś. Pomieszczenia nie do poznania.Kolorystyka piękna. Żółć rozwesela szarość :-). Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  27. Niesamowita metamorfoza. Podziwiam Twój talent. Kolorystyka cudna i piękne dodatki.
    Pozdrawiam Cię Agato.

    OdpowiedzUsuń